Forum Wydziału Leśnego SGGW

Maciek Domański

Jak już niektórzy z Was wiedzą w czerwcu, na zakończenie studiów, czekają nas ćwiczenia kompleksowe w Czechach.
Jest już wstępny termin (UWAGA ZMIANA):
21-24 czerwca 2011 r.
czyli wyjazd we wtorek wcześnie rano, powrót w piątek późnym wieczorem.
Jedzie się około 12 godzin. W drodze planowane są 4 postoje.
(23 czerwca jest Boże Ciało.)

Organizatorzy, czyli Czesi i Nasz Wydział pokrywają koszty:
A. Transportu (autokar),
B. Noclegów (w miejscowości Kostelec),
C. Wyżywienia (20 i 21 czerwca: 2 posiłki dziennie).
Pozostałe koszty (jedzenie w drodze i inne) są z naszych, studenckich kieszeni.

Na ćwiczeniach obowiązuje język gospodarzy, czyli czeski. Można już się zatem zapisać na kurs.

Uprzedzam, że informacje te są narazie orientacyjne, a podaję je po to, abyście mogli sobie coś z grubsza zaplanować.

maruda

czy ktoś się orientuje ile alkoholu można przewieźć przez granicę??

Rohenwen

Cytuje: Podróżując wewnątrz Unii Europejskiej dorosła osoba ma prawo kupić i przewieźć do swojego kraju wyroby alkoholowe i tytoniowe pod warunkiem, że są one przeznaczone do własnego użytku. Wyroby tytoniowe, które można przewieźć, to: papierosy – 800 sztuk, cygaretki (czyli cygara ważące nie więcej niż 3 g) – 400 sztuk, cygara – 200 sztuk oraz tytoń – 1 kg. Ilości dozwolonego alkoholu to: alkohole mocne (wódka, whisky itp.) – 10 l, produkty pośrednie – 20 l, wina (włączając maksymalnie 60 l win musujących) – 90 l i piwo – 110 l.

Zwolnienie od podatku dla „akcyzowego” bagażu podróżnego obowiązuje jednak tylko, jeśli jego wartość nie przekroczy 175 euro, a rodzaj towarów przewożonych w bagażu nie będzie wskazywał na przeznaczenie handlowe. Dla młodszych podróżnych (w wieku do 15 lat) granica to 90 euro. Dopuszczalne ilości przywozu określa szczegółowo rozporządzenie w sprawie określenia ilości wyrobów akcyzowych zharmonizowanych uznanych za przeznaczone do celów handlowych (Dz.U. z 2004 r. nr 74, poz. 675). Very Happy

maruda

dziękuję pięknie Smile

Krakuska

dodam, że jak już będziecie brali jakieś duże ilości alkoholu (albo i nawet małe), to najlepiej mieć ze sobą paragon - tak na wszelki wypadek! żeby im pokazać, że wszystko było kupione w Polsce (czyt. w unii) bo jak jechaliśmy do Francji na Interfob mieliśmy w związku z tym małe przejścia Very Happy

zaznaczam że browar w Kościelcu jest rewelacyjny Wink

i może w tym roku więcej piwa naważą, bo w zeszłym po 3ech dniach nic już nie mieli Razz

a i co do posiłków, to niektórym może to nie przeszkadzać, ale Czesi nie podają za dużo warzyw... wręcz w ogóle! czyli kluchy i sos, a do tego sos i kluchy;] i śniadania na słodko - pączek, słodka bułka i słodka herbata i bardzo słodki dżem! - przynajmniej tak było w zeszłym roku!

reszta ogólnie rewelacja!!! Smile